Trendy w ogrodzie w roku 2020

Meble ogrodowe, podobnie jak meble do wnętrz, podlegają modom i trendom. W Europie najlepiej śledzić je podczas jednej z największych imprez wystawienniczych branży ogrodowej, czyli na targach Spoga+Gafa w Kolonii.

Tegoroczna edycja kolejny raz przyciągnęła na teren targów setki firm i tysiące zwiedzających – miłośników ogrodów i grillowania.
W każdej edycji pojawiają się zmiany, które wpływają na rynek przez kilka kolejnych lat. W tym roku do takich właśnie zaliczamy odwrót królujących na tarasach i w ogrodach całego świata przez ponad dekadę mebli z tzw. technorattanu. Oczywiście technorattan nie znika zupełnie z oferty producentów mebli ogrodowych, ale niewątpliwie jest w odwrocie w porównaniu do lat poprzednich.

Tym, co zwraca uwagę znawców branży oraz miłośników relaksu we własnym ogrodzie, jest wielka ofensywa tapicerowanych mebli aluminiowych. To, co 4-5 lat temu uchodziło za nowinkę i zapowiadało się na krótkotrwałą modę, w tej chwili wyznacza trendy. Meble, które na pierwszy rzut oka mogłyby znaleźć się w naszym salonie, przeznaczone są do użytku zewnętrznego. Mało tego, możemy je zostawić w ogrodzie także podczas deszczu, a nawet na cały sezon. Coraz większa liczba producentów decyduje się bowiem nie oszczędzać na jakości i szyje swoje meble z nowoczesnych tkanin (Sunbrella, Silvertex) odpornych na promieniowanie UV, pleśń oraz wodoodpornych, do tego wypełnionych tzw. Quick Dry Foam, czyli szybkoschnącą pianką tapicerską, najlepiej jeszcze z podklejonymi szwami. Czy to nie brzmi jak meble idealne?
To, co  z racji wciąż jeszcze wysokiej ceny uchodzić może za luksus, z każdym kolejnym rokiem stanie się, miejmy nadzieję, dostępne dla przeciętnego nabywcy.

Spoga+Gafa 2019

Kolejnym wszechobecnym na targach Spoga+Gafa 2019 detalem są sznurki, linki i plecionki obecne na każdym niemal elemencie mebla – oparciach, podłokietnikach, a nawet siedziskach. Widoczne już w poprzednich latach u nielicznych producentów plecionki, w tym roku najwyraźniej przebiły się do masowej produkcji.

Spoga+Gafa 2019

Jeśli zaś chodzi o kolory, to na szczęście trudno zauważyć było dominującą w kolekcjach kolorystykę (w przeciwieństwie do 2016, 2017 i 2018 roku, gdzie szarości zlewały się w jedną przytłaczającą masę). W tegorocznej edycji targów Spoga+Gafa widoczne były zarówno ciepłe kolory ziemi, wciąż modne zimne szarości, ale także odważne i energetyczne żółcie.

Spoga+Gafa 2019

 

Spoga+Gafa to jednak nie tylko meble ogrodowe, choć ich producenci niewątpliwie zdominowali targi, ale także, a dla niektórych może przede wszystkim – grille.
Dwie ogromne hale w całości poświęcone zostały pasjonatom gotowania na świeżym powietrzu.
Z racji tego, że nie czujemy się ekspertami w temacie zauważyliśmy tylko, że podobnie jak w latach poprzednich na pierwszy rzut oka widoczne były ogromne, gazowe grille w stylu amerykańskim (Napoleon, Landmann, Broil King, Weber).
Nas jednak urzekły grille o wyjątkowym designie, gdzie przyrządzane produkty poddawane są obróbce cieplnej nie bezpośrednio na ogniu, ale na stalowej płycie, a samo urządzenie wyglądem przypomina nowoczesną rzeźbę (Ofyr, TigerFire, Artola).

Targi Spoga+Gafa 2019 przeszły już do historii, ale wykreowane na nich trendy, (a przynajmniej niektóre z nich), jeszcze przez kilka kolejnych sezonów zostaną z nami w ogrodach.

 

 

Dodaj komentarz